Kettei is always late. (part 1)
Dzień dobry wieczór wszystkim. W końcu nadszedł ten wspaniały czas, gdy mogę walnąć tymi wszystkimi rozdziałami i mieć spokój od skanlacji chociaż na krótką chwilę. Zaczęłam studia! Jako licealistka jakoś przerażała mnie myśl o chodzeniu na uczelnie, wybieraniu starosty i radzenia sobie z dziekanatem, bo nie miałam zielonego pojęcia, jak to działa, ale […]